Autor |
Wiadomość |
dh. Ania
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 446 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalwaria |
|
Już po... |
|
Napiszcie jakie macie wrażenia po wyjeździe na Mazury
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:17, 31 Lip 2009 |
|
|
|
|
Lujka
Zastępowa
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
tak się rozpisałam i przez przypadek wszystko usunęłam może kiedyś mi się będzie chciało pisać to wszystko od nowa ale teraz dodam część którą udało mi si ę uratować
Kolejne dni mijały tak szybko że mało co z nich zapamiętałam ale pozwole sobie wymienić kilka śmieszniejszych chwil
-Monika R. jako "nimfa" i pięć minut z Martą w TOI TOIu
-granatowe bokserki jakiegoś blondyna (ja do tej pory nie wiem skąd Kamila wiedziała że są granatowe )
-dwudziestominutowe oczekiwanie na pastę do zębów (która cały czas była w łazience)
-pogoń Anki K. za uciekającą łódką
-kaczki (nie wiem co w nich takiego śmiesznego ale do dziś jak sobie o nich przypomnę to mi się śmiać chce )
-"Wojtek" który jak się okazało nazywa się Paweł dlatego że rodzice się pomylili
-rejs z kanału do bazy (a dokładnie to co się podczas niego działo )
-"pan Pumba" czyli jeden z ratowników
-ukrywanie się przed ratownikami (skąd ja mogłam wiedzieć że oni chcieli tylko żeby im zrobić bransoletki )
-obieranie kurczaków (jeszcze raz przepraszam że zrobiłyśmy to tak "byle jak" ale nikt nam nie powiedział że z tego będzie potrawka )
-tekst Patryka R. w dniu obozowicza gdy zobaczył Pawła w mundurze dh Iwony (sama tego nie pamiętam ale wiem że był fajny )
-taniec "tytyrytyry" (przepraszam jeśli przekręciłam nazwę )
-kilka tekstów ratowników którzy wyławiali mnie i Ankę K.
jak sobie coż jeszcze przypomnę to napiszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:55, 31 Lip 2009 |
|
|
Lujka
Zastępowa
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No dobra coś mnie natchnęło i może napiszę chociaż to co zapamiętałam No to może zacznę od początku.... Jak dojechaliśmy na miejsce to nie zbyt podobało mi się to że byli z nami "niezrzeszeni" myślałam że oni nie będą umieli wczuć się w klimat obozu harcerskiego ale jak widać myliłam się czasami nawet wydawało mi się że oni bawili się lepiej od nas
Nasz zastęp też był bardzo fajny choć na początku trudno było nam wymyślić odpowiednią nazwę to później było już coraz lepiej a skoro już mowa o zastępie to cieszę się że wygrałyśmy w obozowych regatach
Ogólnie obóz był fajny ale teraz to co mi się nie podobało nie było żadnej gry ani alarmu nocnego (nie licząc tego na którym Anka i Andrzej mieli przyrzeczenie) szkoda też że nie dostaliśmy żadnych plakietek (naszywek) którymi moglibyśmy szpanować na biwakach hufcowych aha! i nie było drugi raz tej gry z flagami! a druhna powiedziała że będzie jeszcze z wymieszanymi składami i szkoda że ci z Radomia przyjechali tak późno (wiem że to nie było zależne od nas ale chyba mogę o tym wspomnieć ) oni znali fajne gry które moglibyśmy później wykorzystać
Wypadało by jeszcze wspomnieć o jedzeniu bo mi to wszystko smakowało a ci którym coś nie pasowało to widać że nie byli jeszcze na żadnym obozie
A tak w ogóle to zapomniałam dodać że trochę przezwyciężyłam swój lęk do wody (do niedawna nawet nie wiedziałam że go mam ) rada dla tych którzy dalej boją się wody: mi przeszło jak pierwszy raz wpadłyśmy do wody wtedy wiedziałam że gorzej już nie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 13:07, 02 Sie 2009 |
|
|
Dh. Iwona
Założycielka
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalwaria Z. |
|
|
|
Lukjo, grę obiecałam i nie wywiązałam się, przepraszam. Chyba później było jakoś mniej czasu na zabawy. Gier nocnych też mi brakło - i nie wiem już, dlaczego nie zrobiłyśmy, miałyśmy w planie.
Ja też byłam podbudowana postawą "niezrzeszonych". W sumie jestem nadal i myślę, że na jakieś spotkanie - bardziej oficjalne od tych, które sobie sami organizujecie - dadzą się namówić. A może i na grę? W końcu nasze lasy nie są wcale takie gorsze od tych mazurskich (choć mniejsze). Ale to dopiero, gdy wrócę z ... Mazur!
Odpoczywajcie, wykorzystujcie wakacje! Na spotkania w gronie harcerzy i ich sympatyków również.
Pozdrawiam ciepło
Druhna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 12:03, 03 Sie 2009 |
|
|
AnUlA
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
hmm... jeśli chodzi o nasz zastęp to podobał mi sie... choć miałam do wyboru także zastęp "Opuszczooooona Meeeeeesa" <heh> jednak zostalam w :"Muzach..." i bardzo sie z tego ciesze chciarz pewnie gdybym zmieniła zdanie tesh bym nie żałowała.. :d
bardzo podobało mi się pływanie na kadetach choć za pierwszym razem darłam się ze jush nigdy na to nie wsiąde.. szczerze się przyznam ze na poczatku miałam niezłą jazdę.. ale później serio sie przestraszyłam.. wydaje mi się ze jesli ktoś ?<?> powiedziałby nam co nie co o tym co mamy tam robić wyglądało by to inaczej..!.
ale za drugim razem byłe exstra.. i pewnie gdyby go nie było źle bym wspominała o tym żeglowaniu...:d
jesli chodzi o jedzenie to to pierwszy raz spróbowałam barszczu z makaronem..:pp ale był dobry..oszczędze wzmianki o potrawce z kurczaka..
jedzenie naprawde bylo spoko..
jesli chodzi o spanie..to mi się bardzo dobrze spało na kanadyjkach..
rzeczywiście gier i alarmow nocnych było mało a alarmow wcale choć byłam pewna ze bedzie ich znacznie wiecej.. w przeciwienstwie do alarmów szczoteczkowych i kanadyjkowych ;pp
żałuje tesh ze rADOM przyjechał tak późno ale i tak było super:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:26, 04 Sie 2009 |
|
|
AnUlA
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ah.. a mam takie pytanko do wszystkich..
czy ktoś jeszcze oprócz mnie,Julki i Asi przywiózł z Mazur taką żywą istotkę zwaną żuczkiem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:39, 04 Sie 2009 |
|
|
AnUlA
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
ah.. a mam takie pytanko do wszystkich..
czy ktoś jeszcze oprócz mnie,Julki i Asi przywiózł z Mazur taką żywą istotkę zwaną żuczkiem??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:41, 04 Sie 2009 |
|
|
Dh. Iwona
Założycielka
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalwaria Z. |
|
|
|
Ja przywiozłam dwa, już ususzone, niestety. Nie były to żuczki-gnojarki, tylko takie podłużne, bardziej przypominające duże karaluchy brrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 13:33, 04 Sie 2009 |
|
|
dh. Ania
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 446 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalwaria |
|
|
|
No ja też miałam małe coś czarnego zwanego zasuszonym karaluszkiem w kosmetyczce
A co do całego obozu, to mam z niego bardzo miłe wspomnienia
W mej pamięci na pewno jeszcze długo pozostanie wyprawa na Omedze, test kapoka oraz sterowanie.
Okolica była bardzo przyjemna, jedzenie - mniam ludzie wkoło - przyjaźnie nastawieni, daleko od cywilizacji - po prostu żyć nie umierać i wybierać żagle
Cieszę się również z tego, że udało nam się tak liczną ekipą wybrać na obóz jeśli chodzi o naszą drużynę. Jeszcze raz gratuluję Ani, Andrzejowi, Krzysiowi Cz. i Maćkowi
Mam nadzieję że na Węgrzech (Concordia 2010) będzie równie fajnie jak na Mazurach
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dh. Ania dnia Śro 10:13, 05 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 10:11, 05 Sie 2009 |
|
|
karolka
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z zza siedmiu gór zza siedmi lasów z wielkiego pałacu z miękim łożem....xD |
|
|
|
eh...Mazury Mazury i po Mazurach
jednym słowem było fajnie
w namiocie naszym oczywiście czyściutko zawsze
jedzenie mm pycha ;D
szkoda tylko że ;( eh.. musiałam zachorować pod koniec co niestety nie było miłe ale wręcz przeciwnie eh..
Miło było poznać mamę siostre..i dużą resztę część rodziny nie zdołam wymienić wszystkich gdyż moja siostra z dnia na dzień ma co raz więcej dzieci ;D hee
Fajnie było poznać nowych ludzi Pobawić się i miło spędzić czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:20, 01 Wrz 2009 |
|
|
Magda
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
no dobrze wiec tak rzeczywiście było super;]
a rodzina owszem bardzo liczna..nie che mieć kto planowa dzieci;p;p
a moje były adoptowane..no a przynajmniej nie miały ojca:}
a po za tym to mimo obaw fajnie było poznać nowych ludzi;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:31, 04 Wrz 2009 |
|
|
Magda
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
eh..nie ma chaotyczna wypowiedz:]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:31, 04 Wrz 2009 |
|
|
andrzej
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: brak |
|
wrażenie z mazur |
|
Choć mazury były już dawno to dopiero teraz zaczynam doceniać tak bardziej to co tam było. Umiejetności poznane na tym obozie coraz częście mi się przydają. A poza tym to na mazurach dostaliśmy koszulki moja nadal jest na mnie za duża
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez andrzej dnia Nie 9:47, 06 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 9:46, 06 Lis 2011 |
|
|
Dh. Iwona
Założycielka
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kalwaria Z. |
|
|
|
Więcej jedz albo pij mleko!
A tak na serio, chyba wzruszył mnie Twój post. Nie sądziłam, że ktoś jeszcze pamięta obóz. Cieszę się, że masz takie wspomnienia i że przydają Ci się rzeczy tam przez nas pokazane, uczone, bo to dowodzi, że nie był to stracony czas - tylko na zabawę i wypoczynek.
Może zatem łatwiej będzie zorganizować kolejny - w najbliższe wakacje?
Co wy na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:41, 07 Lis 2011 |
|
|
andrzej
Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: brak |
|
Obóz |
|
Ja jestem za takim obozem w przyszłości mam nadzieje że w niedalekiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:06, 08 Lis 2011 |
|
|
|